W ciągu ostatnich 35 lat wielokrotnie usiłowano nas ze sobą skłócić. Inteligencji przeciwstawiano robotników. Robotników przeciwstawiano chłopom. Wojsko — narodowi. Robiono wiele, by uwikłać nas w fałszywe konflikty i pozorne sprzeczności. Grudniowa tragedia polega też na tym, że robotnicy Wybrzeża byli wtedy samotni. Ten dług musimy spłacić. Testament poległych to także lekcja, iż wobec przemocy obowiązuje przede wszystkim solidarność.
Robotniczy protest nie był bezowocny. Od tego czasu władze komunistyczne bardziej muszą się liczyć z postawą społeczeństwa. Od tego czasu łatwiej nam się ze sobą porozumieć, lepiej widzimy, że system totalitarny jest naszym wspólnym wrogiem. [...]
Jesteśmy przekonani, że nie można podejmować decyzji politycznych i gospodarczych bez zgody narodu, że wolne związki zawodowe, swobodne zrzeszenia to gwarancja ładu demokratycznego, że tylko wolność słowa zapewni prawdę w życiu społecznym, że Niepodległość to wartość, do której Polacy muszą dążyć. [...]
Dziś chodzi o to, byśmy umieli coraz lepiej działać wspólnie, byśmy umieli zawsze korzystać z przysługujących nam praw, byśmy umieli odmawiać wykonywania poleceń godzących w te prawa, godzących w Polskę. Byśmy umieli żyć bez kłamstwa.
Bronisław Komorowski, Marian Piłka, Ludwik Dorn, Urszula Doroszewska, Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Andrzej Czuma, Kazimierz Janusz, Emil Morgiewicz, Wojciech Ziembiński.
17 grudnia
Dokumenty uczestników Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela w Polsce 1977-1981, wstęp i oprac. Grzegorz Waligóra, Kraków 2005.